W świecie zarządzania ryzykiem, planowania strategicznego i analiz predykcyjnych czujemy się coraz pewniej. Modele, dane, wykresy, algorytmy - wszystko sugeruje, że jesteśmy w stanie przewidzieć przyszłość.
Do czasu, gdy wydarza się coś, co wywraca znany porządek do góry nogami. Coś, czego nikt nie brał pod uwagę.
Black Swan - czarny łabędź.
Termin Black Swan (czarny łabędź) został spopularyzowany przez Nassima Nicholasa Taleba w książce The Black Swan: The Impact of the Highly Improbable.
Odnosi się on do zdarzeń, które:
► są ekstremalnie rzadkie i nieprzewidywalne - przynajmniej z punktu widzenia obserwatora przed zdarzeniem,
► mają ogromny wpływ - na organizacje, rynki, państwa i społeczeństwa,
► wydają się zrozumiałe dopiero „po fakcie” - mimo że wcześniej je ignorowano lub niedoszacowano.
Wiosną 2025 roku średniej wielkości firma logistyczna z Europy Środkowej wdrażała nowy system zarządzania łańcuchem dostaw. Infrastruktura była nowoczesna, zabezpieczona i oparta na chmurze hybrydowej. Kontrole techniczne, testy odporności, backupy - wszystko dopięte na ostatni guzik.
Do czasu, gdy jeden z partnerów logistycznych - niewielka, lokalna firma transportowa - padł ofiarą ataku ransomware. Wektor infekcji? Fizyczny sterownik GPS, który zawierał przestarzały, podatny komponent IoT, importowany z Azji.
Ten sam typ urządzeń był testowo podłączony do niskopoziomowej podsieci klienta. Środowisko testowe, niezidentyfikowane jako krytyczne, nieobjęte backupem.
W ciągu 72 godzin złośliwe oprogramowanie - niezauważone przez system AV i EDR - zaszyfrowało system produkcyjny: dane dostaw, informacje o klientach, klucze integracji z platformami kurierskimi.
Efekt domina:
► 5 dni przestoju w dostawach,
► anulowane kontrakty,
► paniczna migracja klientów do konkurencji,
► utrata danych z ostatnich 48 godzin,
► poważne szkody reputacyjne.
Dlaczego był to czarny łabędź?
► Nikt nie przewidział, że fizyczny sterownik GPS może przeniknąć do środowiska produkcyjnego.
► Skala wpływu przerosła standardowe scenariusze.
► Dopiero po fakcie padły pytania: „Dlaczego ta podsieć miała dostęp do czegokolwiek?"
Organizacje analizują ryzyko, tworzą plany ciągłości działania (BCP), plany odtwarzania po awarii (DRP). W założeniu wszystko działa, ale w większości przypadków zakładają one prawdopodobne scenariusze.
A co z czarnymi łabędziami? One nie pytają o pozwolenie.
W ostatnich dekadach wiele wydarzeń uznano za „czarne łabędzie”, m.in.:
► Atak na World Trade Center (2001 r.).
► Azjatycki kryzys finansowy (1997 r.).
► Wybuch I wojny światowej (1914 r.).
► Katastrofa Titanica (1912).
Co je łączy?
► Ogromny, systemowy wpływ - obnażyły ukryte zależności i nieprzygotowanie organizacji oraz państw na sytuacje ekstremalne.
► Efekt domina i rozlanie się ryzyka – reakcja łańcuchowa, jedno zdarzenie wywołuje inne konsekwencje.
► Niskie prawdopodobieństwo, wysokie konsekwencje (low probability - high impact) - zbyt rzadkie i kosztowne do przygotowania na nie lub niewygodne strategicznie.
► Racjonalizacja po fakcie - dopiero później zaczęto dostrzegać sygnały.
Zazwyczaj nie w chaosie, tylko w niedomówieniach - tam, gdzie system nie widzi całości:
► w "niskokrytycznych" środowiskach testowych,
► w zapomnianych procedurach,
► w kulturze organizacyjnej, która unika pytań „A co jeśli?”,
► w narracji: „Nie panikujmy, wszystko mamy pod kontrolą”.
W tych miejscach powstają punkty ślepe (blind spot) - bo nikt nie mówi głośno o tym, co niewygodne.
W kontekście ciągłości działania (Business Continuity) czarny łabędź to wyzwanie najwyższej kategorii. To zakłócenie, które wykracza poza standardy.
Dlatego odporna organizacja projektuje swoje systemy i struktury w taki sposób, aby mogły działać w warunkach silnego stresu i nieprzewidywalności.
To wymaga: redundancji, elastyczności i zdolności szybkiego podejmowania decyzji, nawet przy ograniczonej informacji.
W zarządzaniu ciągłością działania warto odróżnić dwa pojęcia:
► Gotowość to posiadanie planu, gdy coś się wydarzy.
► Odporność to zdolność działania, gdy plan nie zadziała.
Czarne łabędzie nie zostawiają czasu na analizę, wymuszają natychmiastowe działanie i ujawniają, czy:
► zespół umie improwizować bez chaosu,
► komunikacja oparta jest na zaufaniu,
► liderzy potrafią przekazywać odpowiedzialność,
► organizacja „widzi szeroko”, a nie tylko „reaguje szybko".
Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o budowaniu swojej tarczy w świecie nieprzewidywalnych zagrożeń, przeczytaj również artykuł Ciągłość działania: Twoja tarcza w świecie nieprzewidywalnych zagrożeń.
W teorii Taleba - tak, bo to zdarzenia nieprzewidywalne. W praktyce organizacyjnej, często są to szare łabędzie:
► znane nieznane - ryzyka, które istnieją, ale nikt ich nie traktuje poważnie,
► sygnały ostrzegawcze, które zostały zignorowane,
► niewygodne scenariusze, których nikt nie chciał ćwiczyć,
► decyzje odłożone „na potem”, które wracają w najmniej dogodnym momencie.
Przykłady szarych łabędzi:
► Globalny kryzys finansowy (2008) - istniały liczne ostrzeżenia przed nadmiernym zadłużeniem i błędnymi modelami ryzyka.
► Katastrofa w Fukushimie (2011) - ryzyko tsunami było znane japońskim regulatorom, ale zlekceważone w projektach zabezpieczeń elektrowni.
► Atak SolarWinds (2020) - ryzyko tzw. supply chain attack było rozpoznane w cyberbezpieczeństwie, ale firmy nie traktowały tego poważnie.
Kwestionuje założenia typowych planów ciągłości działania, ponieważ:
► są to incydenty o wyjątkowo dużej skali, wykraczającej poza standardowe scenariusze ryzyka,
► skutkują zakłóceniem podstawowych procesów (łańcuchy dostaw, IT, produkcja),
► odsłaniają słabości w planach awaryjnych, zarządzaniu ryzykiem oraz kulturze organizacyjnej.
► Ryzyko w większości przypadków jest przewidywane i zarządzane, ale Black Swan wymyka się prognozom statystycznym i heurystykom.
► Organizacje często nie posiadają odpowiednich mechanizmów elastyczności i odporności, które pozwalają przetrwać takie „szoki".
► Często występuje zjawisko „ślepoty wstecznej” - po fakcie wydaje się, że takie wydarzenie można było przewidzieć, choć w rzeczywistości było niemal niemożliwe do zaplanowania.
1. Zwiększ odporność zamiast przewidywać.
► Buduj organizację odporną na szoki: elastyczne procesy, dywersyfikację dostawców, alternatywne łańcuchy zaopatrzenia.
► Wzmacniaj płynność finansową i przygotuj scenariusze awaryjne.
2. Analiza sygnałów słabych (weak signals).
► Obserwuj nietypowe zmiany, anomalie, incydenty i wzorce, które nie pasują do standardowej analizy.
► Pytaj: Co jest ignorowane? Jakie założenia wszyscy przyjmują za pewnik?
3. Przeciwdziałaj „organizacyjnej ślepocie”.
► Twórz kulturę zadawania pytań „a co jeśli…”, regularne przeglądy strategii i procedur.
► Zachęcaj do myślenia poza „status quo”, również wśród liderów.
4. Szukaj punktów koncentracji ryzyka.
► Zwracaj uwagę na obszary monopolu, zależności od jednej technologii, państwa czy dostawcy.
► Analizuj systemy pod kątem tzw. single-point-of-failure.
5. Wykorzystuj scenariusze ekstremalne.
► Przeprowadzaj testy odpornościowe, ćwiczenia z „czarną skrzynką”, gdzie zakłada się awarie niemożliwe wg klasycznych scenariuszy.
► Zaproś do analizy osoby spoza branży - świeże spojrzenie ujawnia „blind spots”.
6. Modelowanie niepewności (fat tails).
► Zamiast prognozować, stosuj podejście Taleba: przyjmij istnienie zdarzeń z tzw. „grubym ogonem” (fat tails) - czyli potencjalnie ekstremalnych konsekwencji nawet bardzo rzadkich wydarzeń.
7. Monitoruj świat i patrz szeroko.
► Obserwuj trendy geopolityczne, technologiczne, klimatyczne oraz zmiany społeczne, nawet jeśli dziś wydają się odległe i nieistotne.
► Badaj, jakie elementy systemu są najbardziej nieprzejrzyste lub niedoceniane.
8. Inwestuj w odporność systemów IT i cyberbezpieczeństwo.
► Regularnie aktualizuj i testuj plany reakcji na incydenty informatyczne.
► Wdrażaj bezpieczne kopie zapasowe oraz strategię cyber resilience - minimalizuj skutki cyberataków, awarii i utraty danych.
► Szkol pracowników z zakresu cyberhigieny i reagowania na kryzysy technologiczne.
► Zapewnij, aby kluczowe systemy były redundantne i chronione na różnych poziomach, również wobec „nieprzewidywalnych” zagrożeń IT.
Czarne łabędzie nie pytają o pozwolenie, nie wpisują się w procedury, nie respektują hierarchii, ale pokazują wyraźnie: Czy organizacja umie działać, gdy logika zawodzi?
Nie da się przewidzieć czarnego łabędzia, ale można zwiększyć odporność na „szok", uczyć się rozpoznawania niewygodnych sygnałów i przygotować organizację na natychmiastowe działanie, gdy pojawi się coś niewyobrażalnego.
Black Swan to metafora tego, jak ograniczona jest nasza zdolność przewidywania przyszłości. W erze danych i technologii paradoksalnie jeszcze łatwiej popaść w iluzję kontroli.
Dlatego w budowaniu odporności warto założyć, że nieprzewidywalne może się wydarzyć i być na to gotowym.
Dla dociekliwych:
Katarzyna Piasecka
CSO | Liderka zespołów i strategii |Ekspertka cyberbezpieczeństwa |Autorka CyberShieldON
CyberShieldON – gdy wiedza spotyka decyzję.
Tutaj cyberbezpieczeństwo to nie tylko technologia, ale też konsekwencje wyborów, ryzyko systemowe i odpowiedzialność.
Łączymy doświadczenie z projektów z refleksją nad tym, jak naprawdę działa organizacja i jak ją chronić.
Dzielimy się praktyką, która wytrzymała presję, oraz pytaniami, które zmieniły kierunek działania.
Jeśli tworzysz systemy, zarządzasz bezpieczeństwem, projektujesz architekturę – znajdziesz tu wsparcie, które nie zatrzymuje się na poziomie technologicznym.
Nowe artykuły – regularnie na cybershieldon.pl
Strona www stworzona w kreatorze WebWave.